Jak przebiega zakażenie Covid-19?

  • by
jak przebiega covid-19

COVID-19 to temat, który zdominował media już ponad rok temu. Od tamtej pory nasza wiedza w tym zakresie znacznie się powiększyła, jak zwykle jednak zaczęła obfitować nie tylko w fakty, lecz też i w mity. Jak wygląda przebieg choroby? Jakie są możliwe powikłania? Dlaczego przestrzeganie zaleceń jest tak ważne? 

COVID-19 – przebieg choroby

Na początku możemy łatwo dać się zwieść, myśląc, że to zwykłe przeziębienie. Często pojawia się gorączka, a nawet u niektórych mogą wystąpić dolegliwości układu pokarmowego, takie jak nudności, wymioty czy biegunka. Na ogół pojawiają się one na kilka dni przed dolegliwościami ze strony układu oddechowego. Wirus atakuje rzęski, odpowiedzialne za oczyszczanie dróg oddechowych. Im więcej rzęsek zostaje zabitych, tym więcej zaczyna pojawiać się wydzieliny. Inne objawy, na które pacjenci skarżyli się dosyć często, to przyspieszony oddech, który występował na ogół około 5.dnia od zakażenia i suchy kaszel. Po upływie tygodnia następowały często objawy zapalenia płuc. Konieczne jest wówczas podłączenie do respiratorów podtrzymujących funkcje życiowe. Większość pacjentów na ogół wraca do zdrowia po upływie 2-3 tygodni, zdarzają się jednak zgony, spowodowane ostrą niewydolnością oddechową. Dochodzi do nich najczęściej około 14.-19. dnia od zakażenia.

Jakie mogą być powikłania po koronawirusie?

Powikłania po chorobie są na ogół tymczasowe, lecz niestety czasami, żeby się ich pozbyć, potrzebna jest długa rehabilitacja. Do powikłań dochodzi na ogół w przypadkach ciężkiego przechodzenia choroby, najczęstsze z nich to kaszel, uczucie duszności, bóle w klatce piersiowej, bóle mięśni i stawów, bóle głowy, szybsze bicie serca, czy też upośledzenie zdolności poznawczych. Pamiętajmy o regularnej kontroli u pulmonologa, który będzie na bieżąco monitorował stan płuc po przejściu zakażenia. 

jak przebiega covic19

Dlaczego tak ważne jest przestrzeganie zaleceń?

W dużej mierze wyjaśniają to powyższe akapity. Pomoże to w uniknięciu zachorowania i ochronieniu swoich bliskich. Ważną uwagą jest to, że nawet jeśli sami przechodzimy chorobę łagodnie i zarazimy kogoś innego, nie oznacza to, że osoba ta również przetrwa chorobę bez większych problemów. Do najważniejszych zaleceń zalicza się noszenie maseczki i przestrzeganie dystansu – minimum 1,5 metra, by ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa, przenoszonego drogą kropelkową poprzez mówienie, kaszel czy kichanie. Oprócz tego regularnie dezynfekujemy ręce po kontakcie z powierzchniami dotykanymi przez innych i pierzemy naszą odzież po powrocie z miasta w wysokiej temperaturze, z późniejszym prasowaniem włączenie. Coraz większa popularność zdobywają sobie środki piorące o właściwościach dezynfekcyjnych, których zadaniem jest skuteczne zabijanie wirusów, w tym wirusa COVID-19. 

Prawda jest taka, że wiele osób uodporniło się na medialne doniesienia i nie przejmuje się już zbytnio przestrzeganiem zaleceń, nie wierząc w powagę sytuacji. Owszem, wiele osób wyjdzie z choroby bez większego szwanku, lecz pamiętajmy o tym, że wśród nas są ludzie, którzy są w znacznie wyższej grupie ryzyka, tacy jak seniorzy, czy też osoby chorujące przewlekle na różne choroby upośledzające zdolności układu immunologicznego

Co możemy zrobić, by uchronić siebie i innych?

Jednym ze sposobów jest wykonanie testu, musimy też jednak wiedzieć, że przeprowadzenie go w pierwszych dniach od podejrzewanego zakażenia niewiele nam da, ze względu na fakt, że jest to czas inkubacji wirusa. Przeprowadzenie testu zaleca się w piątym lub szóstym dniu od zakażenia, jest to czas największego namnażania się wirusa, przez co wówczas mamy największe szanse na uzyskanie wiarygodnego wyniku. 

Około 10. dnia zaczną się namnażać przeciwciała, co będzie oznaczało, że organizm podjął walkę. Istnieją też różne rodzaje testów na koronawirusa, których dobór zależy od wielu czynników, m.in. takich jak to, czy chcemy sprawdzić, czy mamy koronawirusa, czy też chcemy zbadać, czy już go przeszliśmy. Aby zapewnić bezpieczeństwo najbliższym, poddajemy się kwarantannie na czas leczenia, a jeśli to niemożliwe, ograniczamy kontakty do niezbędnego minimum i nakładamy maseczkę.